Recenzja wyd. DVD filmu

Słodka jak cukierek (2007)
Stephen Surjik
Carmen Electra
Tom Riley

Kto wypluł landrynkę?

Śmiech dobrze wpływa na układ krwionośny i oddechowy, dotlenia mózg, aktywizuje mięśnie twarzy i brzucha. Nawet układ trawienny nie pozostaje obojętny na wydobywające się z naszych ust "chachy" i
Śmiech dobrze wpływa na układ krwionośny i oddechowy, dotlenia mózg, aktywizuje mięśnie twarzy i brzucha. Nawet układ trawienny nie pozostaje obojętny na wydobywające się z naszych ust "chachy" i "chichy". Zatem trzeba go jak najczęściej wywoływać u widza, najlepiej "przy pomocy" odpowiedniego filmu. Z takiego założenia wyszedł zespół producentów "Słodka jak cukierek" - brytyjskiej komedii wyreżyserowanej przez Stephena Surjika na podstawie scenariusza Petera Hewitta i Phila Hughesa. Historia traktuje o perypetiach dwóch ambitnych studentów, chcących stworzyć własny film. Doświadczenie w tej materii mają jednak niewielkie, gdyż dotychczas uwieczniali na taśmie filmowej jedynie pogrzeby (typowo brytyjskie poczucie humoru). Joe (Tom Rile) pragnie w świecie show biznesu zaistnieć jako producent, natomiast Baggy (Tom Burke) widzi siebie w roli reżysera. Niestety nikt z branży nie chce spojrzeć na nich łaskawym okiem i pomóc w zrealizowaniu marzenia. W końcu przypadkiem trafiają do wytwórni filmów pornograficznych, w której dostają zielone światło pod warunkiem, że ich film będzie tzw. "pornosem" i zagra w nim znana porno aktorka, zdobywczyni prestiżowych nagród - Candy. Studenci zrobią wszystko, aby zwerbować odpowiednich aktorów (szczególnie Candy) i stworzyć film pornograficzny, a tym samym zaistnieć w świecie show biznesu. Jest to źródłem wielu zabawnych i kilku mniej zabawnych sytuacji. Pomysł na scenariusz dość ciekawy, wszak w komediach nieczęsto mamy możliwość obserwować perypetie związane z "kręceniem pornola". Niestety gra aktorska mnie nie powaliła. Wcielająca się w rolę Candy Carmen Electra jest aktorką w moim odczuciu o znacznie większym potencjale niż pokazał to film. Jej rola ograniczyła się do rozdania kilku uśmiechów i wypowiedzenia podobnej liczby mało znaczących zdań. Postać Dulberga też nie przekonuje, podobnie jak cała ekipa młodych montażystów. Niewiele mówią, tyleż samo wnoszą do fabuły, a i dowcipy, których padają ofiarami nie są, delikatnie mówiąc, najwyższych lotów (w przeciwieństwie do nasienia ich opryskującego - to ma iście piorunujący zasięg). Ojciec Joego wygląda jak kalka Noah Lebensteina z "American Pie". Na szczęście odtwórcy dwóch głównych ról wypadli poprawnie, ale do światowej czołówki młodym Brytyjczykom ciągle daleko. Dobrze swoją pracę wykonał też wcielający się w szefa wytwórni filmów pornograficznych David Armand. W filmie delikatnie przedstawiono wątki uczuciowe. Nie są tak jaskrawe jak w komediach romantycznych, ale samą ich obecność warto odnotować. Dość duża dawka humoru wiąże się z tematem seksu i całą jego otoczką (np. słownictwo - "Złote Kutasy"), co raz wychodzi lepiej, raz gorzej. Generalnie jednak jest się z czego pośmiać. Przyznać też należy, że jak na temat przewodni, film jest "grzeczny". Nie znajdziemy tu tak pikantnych dialogów jak choćby w "Supersamcu", co dla jednych będzie wadą, dla innych zaletą. Akcja znakomitej większości komedii dla młodzieży krąży wokół seksu. Nie inaczej jest i w tym przypadku. Ale tu seks nie jest celem samym w sobie, jak to zwykle bywa w amerykańskich komediach (np. zaliczenie X kobiet, gdzie X jest liczbą naturalną). Jest raczej środkiem do celu. "Słodka jak Cukierek" pokazuje bowiem, że marzenia mogą się spełnić, jeśli bardzo tego chcemy i mamy wokół siebie odpowiednich ludzi. Wielka szkoda, że twórcom zabrakło rozmachu przy doborze obsady. Zabrakło też jednej, dwóch scen w stylu "posikam się ze śmiechu". Niemniej jednak film z braku innych zajęć można sobie obejrzeć pod warunkiem, że nie będziemy oczekiwać od niego niczego więcej, niż bycia średniawą angielską komedyjką. Trochę szkoda zmarnowanej szansy.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones